Obrus skończyłam w poniedziałek, jest w drodze do właścicielki, jak dotrze będą opublikowane fotki.
Nie mam żadnych zamówień więc, tak sobie próbuje różne rzeczy i wzory. A że akurat mam codziennie rano jakieś 3 godzinki wolnego zanim dzieciaczki wstaną to próbuje robic różnego rodzaju czapeczki takie są tego efekty:
KAPELUSIK
2 BIAŁE CZAPECZKI
nie są takie jak bym chciała, ale człowiek uczy sie na błędach
i jak nie spróbuje to sie nie dowie jak coś będzie wygladać ,
tak więc próbuje sobie dalej
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz