poniedziałek, 29 października 2018

wszystkiego po trochu czyli nadrabiam zaległości

Witajcie

Minęły ponad 4 miesiące jak tutaj nic nie pisała. Co nie znaczy że nic nie tworze, wręcz przeciwnie szydełka często używam. Trochę miałam problem z zasięgiem to też utrudniało pisanie  postów.
Musze tu troszkę dokurzyć nadrobić zaległość. Więc po kolei:
Bluzeczka dla córki kordonek nowosolski miałam sobie pisać jakim szydełko  1,25mm



Aplikacja na bluzeczkę drugiej córeczki


Koronka do moich spodenek



Gumeczki do włosów moich księżniczek



Breloczek do plecaczka córeczki



A najświeższa praca to kocyk do łóżeczka dla lalek.


Zanim powstał kocyk uszyłam pościel i materacyk 




A kiedyś tam jeszcze szyłam podróżne podusie




To jeszcze nie koniec prac które powstały w czasie mojej nieobecności. Narazie dodałam te drobniejsze, jeszcze jest kilka większych projektów i kilka amigurumi ostatnio przez mnie polubionego. Musze już zmykać więcej zdjęć na mojej stronce na fb.

Miłego wieczoru Pozdrawiam

2 komentarze:

  1. Dużo się u Ciebie działo, piękne prace! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziekuje to narazie te drobniejsze rzeczy.Planuje w najblizszych dniach dodac reszte prac ale czy znajde chwile usiasc do kompurta nie wiem. Rowniez pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń