piątek, 20 grudnia 2013

czarny komin

Miałam już przed świętami nie robic nic na szydełku, ale koleżanka tak strasznie prosiła że nie umiałam odmówić. W taki oto sposób w wieczory weekendowe powstał czarny komin dla Pauliny.



 
W planach jeszcze jeden komin(szalik) ale jaki nie mam pojęcia może w święta coś mi wpadnie do głowy, włoczka jest czeka na pomysł. Jeszcze chciałam synusiowi zrobić szalik ale tu znów mam problem z nićmi nie moge zdobyć odpowiednich kolorów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz