czwartek, 12 grudnia 2013

komin dla córuni i drobiazgi

Teraz zimową porą wieczory są długie. Wykorzystując jeden z tych wieczorów, zrobiłam konim dla mojej córuni. Będzie świetnie pasował do  jej nowej różowej  kurteczki.



Zrobiłam sobie kolejny domowy żelowy odświeżacz tym razem użyłam olejku eterycznego. W domu zapachniało wanilową wiśnią
Dostałam jeszcze taki prezencik od Ani z forum maranciaki
Ania organizuje tam rozdawajke takich panienek dla użytkowników forum
i ja byłam szcześliwa wylosowanką Muchomorkowej Panienki Apak.



Na dziś to tyle i raczej przed świetami nie zdąrze już nic wydziergać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz