środa, 23 lipca 2014

moja mała krakowianeczka

Oj  dawno mnie tu nie było.  Ale miałam strasznie napięty grafik i nie starczyło już czasu na blogowanie. Teraz musze nadrobić zaległości, nie ma tego zbyt wiele ale coś tam powstało. Rozdziele sobie na kilka postów, a ten bedzie o tworzeniu stroju dla mojej córuni.
Strój krakowski to może nic nowego i żaden problem iść do sklepu i kupić, ale mój jest inny w wiekszości recznie wykonany. A zaczeło się od tego że dostałam gorset , jego stan nie zbyt  mi sie podobał więc zaczełam renowacje i 99%cekinów naszywałam nowych, dodałam wstażki i tak sie zmienił

                                                                   przed
 
                                                                              po

bluzke przerobiłam tak




 
                Do spódniczki wszyłam gumke i koronke doszyłam
               
 
 
znajoma uszyła szartuszek(ja nie mam takich zdolności i maszyny)
                              
                           jeszcze korale, wianuszek zrobiłam i strój gotowy.


                                    


                          
                                                  Tak wygląda całość



   
                 Różni się od orginału, ale to miała być moja wersja i jest:) Możecie pomyśleć że post jest nie na czasie ale u mnie strój bedzie lada dzień jeszcze w użyciu.

3 komentarze:

  1. Pomysł miałaś rewelacyjny, krakowianka jak ta lala :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziekuje. teraz przydalo by sie jeszcze jeden taki stworzyc :-).

      Usuń
    2. dziekuje. teraz przydalo by sie jeszcze jeden taki stworzyc :-).

      Usuń